Shakshuka to jajka gotowane w sosie pomidorowo-paprykowym z cebulką i przyprawami, udekorowane kolendrą skradną serca każdego smakosza. Szakszukę lubię podawać ze słodką bułką, np. chałką lub stostowanym pieczywem. Przepis starcza dla dwóch bardzo głodnych osób lub czterech mało głodnych.
Przepis:
W żeliwnej patelni rozgrzej oliwę i dodaj kumin. Wrzuć cebulkę i zeszklij. Dodaj ząbek czosnku, pokrojone papryki i pomidory z puszki. Użyj zalewy tylko z jednej puszki, aby nie było za bardzo wodniste. Dodaj chilli i całość duś pod przykryciem, aż papryka zmięknie. Dopraw sporą ilością soli i pieprzu.
Po około 25 minutach, zdejmuj pokrywkę i pozwól odparować troche wody, nie chcemy, aby sos był zbyt rzadki. Kiedy konsystencja będzie odpowiednia, zrób wgłębienia i wbij jajka. Dodaj awokado. Połóż przykrywkę i duś do momentu aż białko się zetnie a żółtko będzie półtwarte.
Przed podaniem posyp całość świeżo zmielonym pieprzem i kolendrą (lub natka pietruszki). Smacznego!
]]>
Jestem wielką fanką śniadań, a najbardziej tych weekendowych bo są leniwe i trwają zdecydowanie dłużej niż te tygodniowe. Od kiedy pamiętam, razem z przyjaciółmi, wykorzystujemy weekendy, aby wyjść na „śniadanie mistrzów”. Zobaczcie mój subiektywny wybór najlepszych restauracji na śniadania w Warszawie.
1. SAM Powiśle i SAM Żoliborz
Wszyscy znamy legendarny Sam na Powiślu. Nie tak dawno temu, bo 1 stycznia 2016 r., otworzył się Sam na Żoliborzu. Wciąż jest jeszcze mniej popularny niż ten na Powiślu dlatego łatwiej tu o stolik. Latem czeka na gości przyjemny ogródek. Menu różni się nieco od rodzimej restauracji. Moimi faworytami jest Bajgiel Bekon Supreme, omlet z bekonem i awokado oraz pożywne smoothies’y!
2. STÓŁ na Muranowie
Bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam, że takie miejsce otwiera się na warszawskim Muranowie! Miłe, przytulne miejsce z przepyszną kawą i najlepszymi jajkami po benedyktyńsku w Warszawie. Polecam też naleśniki oraz pyszna pastę jajeczną.
3. CZUŁA BUŁA na Mokotowie
Kiedy pracowałam na górnym Mokotowie, często zdarzało mi się omijać śniadania w domu i jeść właśnie tam. Kanapki pełne składników oraz naleśniki nasycą każdego. Oprócz śniadań mają też super propozycje lunchowe.
4. Zorza na Żurawiej
To miejsce dobre na śniadanie, obiad i kolację. Lubię ich wielkie okna przez które wpada mnóstwo światła, drewniane stoliki, dobrą kawę i herbatę. W tygodniu zjemy tu śniadania do 12:00 a w weekendy do 13:30. Moje ulubione poranne danie to śniadanie nowojorskie.
5. Weranda Bistro w Hali Koszyki
To pierwsza w Warszawie restauracja Weranda Family, do Warszawy przenieśli niesamowitą atmosferę Poznańskiej Werandy, która sprawia, że chcemy tam wracać i siedzieć przez długie godziny. Pyszne koktajle, zupy i niesamowite sałaty – koniecznie je sprawdźcie!
6. Charlotte na pl. Zbawiciela i Charlotte Menora
Na plac Zbawiciela chodziłam z koleżankami już dobre kilka lat temu, uwielbiałyśmy ideę francuskiego śniadania z kieliszkiem musującego wina. Jakiś czas temu na placu Grzybowskim otworzyło się drugie Charlotte – Menora. To miejsce lubię na śniadania i kolacje przy winie.
7. PKP Warszawa Powiśle
To miejsce, które uwielbiam latem. Gorące poranki po długiej zabawie poprzedniego dnia to momenty w których mam ochotę na chwilę relaksu przy pospolitej jajecznicy z dobrą kawą. To chyba moje ulubione miejsce na weekendowe śniadania ze znajomymi.
8. COCO BOWLS
Są takie letnie poranki, kiedy nie masz ochoty na tłusty boczek z jajkiem, ale na coś lekkiego i orzeźwiającego. Takie poranki zdarzały się też mi! Coco Bowls możecie zamówić na Dailyvery. Znajdziecie tam wiele zdrowych, wegańskich koktajli i super bowle.
8. Niezłe Ziółko
Byłam tam kilka razy i bardzo polubiłam to miejsce za pyszne pasty do chleba i zdrowe koktajle. Jeśli będziesz w centrum to dobre miejsce, żeby usiąść i spróbować ich śniadań – miła i dyskretna obsługa pomoże Ci w wyborze.
]]>